poniedziałek, 3 czerwca 2013

Wyjątkowy maj


Witam po długiej nieobecności !!!
Kwiecień, maj minął a ja nie napisałam ani słowa.Druty zamieniłam na piaskownice i spacery z wnukami.
Maj był wyjątkowy dla naszej rodzinki.Wnusia Wiktoria przystąpiła do Pierwszej Komunii Świętej.
Pogoda nam nie dopisała, ale nie popsuła nam tak pięknej uroczystości;
Moja Wnusia

Wiktoria z prababciami






Wiktoria z dziadkami 


Torcik to dodatkowy prezent Cioci.
























Wiktoria z Babciami

niedziela, 21 kwietnia 2013

Przed komunijne testowanie ciasta- kora orzechowa

Dzisiaj jeszcze jeden post.To znowu nie moje dzieło, to ciasto zrobiła synowa, ja podpatrywałam i przyznam, że dla mnie trochę wydawało się trudne,ale podpatrując to tylko dużo pisania ,jest bardzo smaczne i takie dostojne - KORA ORZECHOWA  tak się nazywa.
Dla chętnych na upieczenie przepis:
Składniki placków orzechowych

  • 8 białek
  • 200g cukru
  • 3 żółtka
  • 200g orzechów mielonych
  • 100g wiórków kokosowych
  • 100g rodzynek
  • 3 łyżki mąki pszennej
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Wykonanie placków:
Mąkę mieszamy z proszkiem do pieczenia,dodajemy zmielone orzechy, wiórki kokosowe i wcześniej sparzone i odsączone rodzynki.Całość dokładnie mieszamy.Białka ubijamy,dodajemy porcjami cukier, żółtka i suchą mieszankę.Pieczemy 2 placki i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 160st. przez 35 min.

Składniki kremu budyniową - brzoskwiniowego:

  • sok z 1 puszki brzoskwiń
  • 2 kostki masła /300-400 g/
  • 5 łyżek cukru
  • 2 budynie śmietankowe
  • 1 łyżka mąki pszennej
  • 1 1/2 szkl. wody
  • 5 żółtek

Wykonanie kremu:
Budyń z mąką mieszamy,i rozpuszczamy z wodą 3/4 szkl. dodajemy żółtka, mieszamy i wylewamy na gotujący się sok i resztą wody.studzimy i do utartego masła dodajemy stopniowo.

ponadto:

  • odsączone brzoskwinie
  • 2 paczki delicji o smaku pomarańczowym
  • 1/2 szkl. naparu kawy
  • osaczone brzoskwinie
  • 2 galaretki o smaku pomarańczowym
  • Wykonanie ciasta:
Na placek bakaliowy wykładamy połowę masy, układamy wcześniej nasączone kawą delicje /czekoladą do dołu/lekko wciskając je w krem,nasączamy jeszcze raz pozostałym ponczem.
Na ciastka wykładamy pozostałą część kremu,zostawiając kilka łyżek.Przykrywamy placki cieniutko smarujemy pozostałym kremem.Na tą układamy pokrojone brzoskwinie i zalewamy wcześniej rozpuszczona galaretką /2 galaretki na 3 szkl. wody/
Wstawiamy do lodówki,ciasto jest najlepsze na drugi dzień .
S M A C Z N E G O !!!!!!!!!!!

To był przedsmak przed komunijnych smakołyków, ano nie omieszkam Wam donieść,że moja WNUSIA WIKTORIA przystąpi do Komunii Świętej dnia 12 maja.





Jak na dzisiaj to dużo,to były smakowite wiadomości ze wsi a jutro nowe przygody z miastowymi Bliźniakami. Dobranoc i pozdrawiam.

Wiosenny sweterek

Witam Wszystkich wiosennie !!!
Dzisiaj znowu pokażę "udzierg" mojej synowej, jest to drugi ażur wg.tego samego wzoru.
Bardzo bardzo mi się podobał, jest taki słodki i delikatny.Ja też mam na drutach ten sam wzór,tylko inny kolor ale kiedy skończę nie wiem.
Jest wiosna dzień jest tak wypełniony zajęciami z wnukami, że wieczorem tylko spanko i Wasze blogi.
Wróciłam dzisiaj ze wsi nastrojona pozytywną energią, mam nadzieję że tej energii starczy na bardzo dłuuuuuuuuugo!!!
Teraz zdjęcia ażurku mojej zdolnej synowej i kawałek robótki mojej - to rude to będzie mój ażur!!!
autorka wiosennego ażuru

Dodaj napis


Dodaj napis

inne światło

to rude to moje




opis do modelu
Dodaj napis

wtorek, 9 kwietnia 2013

Pizza - KlarrOlii

Witam!!!
U mnie na polu drutowym prawie nic się nie dzieje i tak nawiązując do poprzedniego mojego postu, jest on inny niż sobie wyobrażałam.Zakładając myślałam,że będę miała masę robótek do pokazania, a jest malizna.
Doświadczeniami z wychowywania wnuków Bliźniaków też za dużo się nie rozpisuje.
Po prostu za krótki jest dzień i noc. Tak myślę, że z robótkami jeszcze nadrobię i czas przeznaczony na druciki poświęcam swoim wnukom.- bo czas z wnukami ucieka.
Umowa z przedszkolem podpisana i z dniem 02.09. "moje" Bliźniaki po maszerują do przedszkola.
Dzisiaj postanowiliśmy razem zrobić dla Rodziców pizze i tak po spacerku i po południowej drzemce przystąpiliśmy do dzieła, a że coś pokręciłam w aparacie to zdjęcia mamy słabej jakości.
drzemka w ramionach brata



zaraz i ja usnę

część produktów czeka



Dodaj napis

Dodaj napis


Dodaj napis

Dodaj napis

Dodaj napis




Dodaj napis

Dodaj napis
Pizza Rodzicom smakowała, Babcia trochę baaaaaaaaaaałaganu miała a Wnuki radości i zabawy co nie miara.
Dziękuje za komentarze pozdrawiam - Babcia Basia
Pojadę do mojej wnusi na wieś to też coś wykombinujemy i pokażemy ale to dopiero w sobotę.

niedziela, 7 kwietnia 2013

kotleciki z marchewką i pomoc

Witam po kilkudniowej nieobecności.Święta minęły w zimowej szacie.Pisałam we wcześniejszym poście, że z nadzieją czekam na zajączka i prezencik od niego -aparat, niestety śnieg zasypał krzaczory i zająca nie było,tak tez może być poczekam na inną okazję.
Druty odpoczywają, chociaż wiele się nie napracowały, ja szukam pomysłu na małe co nie co dla wnusi, mam dużo, dużo pojedynczych motków i może coś kolorowego- będę wdzięczna za podpowiedzi.
Wiosna nie widać, na którą czekam z Bliźniakami z  utęsknieniem.Wychodzimy i przy takiej pogodzie jaka jest, ale już mamy dość śniegu!!!!!!!
W domu nie próżnujemy i po udanym drożdzaku dziś robiliśmy kotleciki,które z wielką przyjemnością robiły, z mniejszą jadły - mam zdjęcia!!!!
coś nam tu brakuje




oczywiście pietruszki

Klara się bardzo stara

super sprawa ,bardzo nam się podoba taka praca

Dodaj napis

kotlety z marchewkąc

udały się

co ja mam jeszcze dodać, przepis nieczytelny?
Babcia pomogła i przepis rozczytała:
1kg mięsa wieprzowego, 1 jajo, 1 bułka namoczona w wodzie,1 cebulka, paczka mrożonej mieszanki warzywnej lub marchewki, sól, pieprz,2 łyżki oleju, 3łyżki wody i bułka tarta.
Do zmielonego mięsa dodajemy wszystkie przyprawy i składniki i uwaga - mieszankę warzywną lub marchewkę dusimy z 10 min. i blenderem miksujemy i dodajemy do mięsa.
Kotleciki obtaczamy w bułce tartej, można też w pokruszonych płatkach kukurydzianych.
To jest taka wersja przemycenia warzyw niejadkom, a kotleciki smakowały wszystkim!!!!
DOBRANOC i czekamy na wiosnę pa pa pozdrawiam i jeszcze lecę na Wasze wspaniałe blogi!!!
pozdrawiam i tak na koniec co pomyślałam to napiszę - ten mój światek na tym blogu jest całkiem inny niż myślałam.Jutro postaram się napisać dlaczegoooooooooooo.K

piątek, 29 marca 2013

Bliżniaki i drożdżak

Witam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego z okazji Świąt,smacznego jajeczka i dużo, dużo zdrówka!!!
Dzisiaj króciutko, Bliźniaki przyjechały do pomocy i tak parę fotek zrobiłam z pieczenia placka drożdżowego. Radości miały co nie miara, ja więcej sprzątania i obawy, że placek pójdzie na straty, ale pomoc okazała się niezbędna.Drożdżak nam się udał!!!
teraz dodajemy rodzynki

mieszamy i mieszamy

mamy mały bałaganik na stole

super sprawa ta zabawa

ciasto rośnie

rośnieeeeeeeeeeeeee
jeszcze gorące






Pomocnicy już śpią, placki stygną, a jutro strojenie koszyczków,chociaż za oknem widok,który kojarzy się z ubieraniem choinki.
Jeszcze raz wszystkiego dobrego, dziękuje za komentarze i pozdrawiam.