Witam z zimnych i pokrytych śniegiem Mazur, Ja nadal bez aparatu ale liczę na zajączka może wrzuci gdzieś pod krzaczek i zrobi prezencik - zobaczymy.
Wróciłam dzisiaj ze wsi chcę Wam napisać, że oniemiałam widzać sweterki zrobione przez moją synową i zastanawiam się czy to nie ona powinna pisać tego bloga o robótkach.
Pochwalę się jej robótkami
sukieneczkę zrobiła z włóczki Red Heard Baby 100% akryl.
Wzór z zeszytu dzieci i dzieciaki 2012r nr 1 Sandra.kwiatuszek wydziergała szydełkiem.
Sukieneczka będzie prezencikiem dla koleżanki córeczki.
Ten sweterek zrobiła dla swojej Mamy i na jej osóbce może wyglądać troszkę za obszerny o jeden rozmiar, jest to model ze styczniowej Sabriny tego roku,wykonany z moheru ale nie jestem pewna czy 100% czy z domieszką.
Włóczka bardzo wydajną więc powstała jeszcze tunika, listopadowa Sandra 2012.
Swojego też coś mam
Męczyłam się nad nim dość długo, bawełna 100%, pomysł z głowy, trochę za szeroki i za krótki.
Moja ukochana Wnusia i wczoraj zrobiony berecik - jeszcze cieplutki.
Pozdrawiam i do usłyszenia
Jest już bardzo pózno i jutro dzień na pewno będzie pełen niespodzianek,taki jest zawsze poniedziałek, babci nie było aż dwa dni. pa pa.